Helwingia japonica
Jeden z najosobliwszych krzewów świata – helwingia japońska Helwingia japonica. Nazwa rodzajowa tej rośliny upamiętnia pastora Jerzego Andrzeja Helwinga (1666-1748) z Węgorzewa, wybitnego botanika i lekarza, a wprowadził ją profesor historii naturalnej, botaniki Karol Ludwik Willdenow (1765-1812).
Helwingia to prawdziwy unikat wśród roślin, spotykany wyłącznie w największych ogrodach botanicznych i nielicznych szkółkach komercyjnych. Niby nic nadzwyczajnego, krzew, wysoki i szeroki na około 1,5 m, ale przyjrzyjmy jej się dokładniej! Najdziwniejszą cechą helwingii jest miejsce powstawania kwiatów, a potem owoców. Kwiaty tej dalekowschodniej osobliwości wyrastają w pęczkach ze środkowej górnej powierzchni liścia – na liściu. Helwingie są rozdzielnopłciowe, to znaczy mają kwiaty żeńskie oraz męskie które formują się na odrębnych osobnikach. Dwupienność to także dość rzadka cecha wśród roślin. Owoce odznaczają się dość intrygującym wyglądem i anatomią. Błyszczące, czarne, najpierw gładkie, a potem pomarszczone przypominają nieco ogromne muchy, które na chwilę przysiadły na liściach. Mają od 1 do 4 nasion oraz soczysty miąższ, a wśród uczonych trwają spory czy są jagodami, czy raczej pestkowcami?
Kolejne ciekawostki wiążą się z liśćmi tego niezwykłego krzewu. Nie tylko pięknie się przebarwiają z jasnej zieleni na złoty kolor, lecz także są jadalne. Właśnie dla liści – jadanych podobnie jak u nas kapusta bądź sałata - helwingię uprawia się na Dalekim Wschodzie.
Można by się obawiać, że tak niecodzienna roślina ma równie niecodzienne wymagania w uprawie. Tymczasem helwingia nie jest wybredna: może rosnąć i w pełnym świetle i w półcieniu, na zwykłej glebie ogrodowej. Choć pochodzi z Japonii to świetnie wytrzymuje nasze polskie, nawet mazurskie i podlaskie mrozy do -250C.
Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie pozyskało helwingię w 2019 roku z Ogrodu Botanicznego Polskiej Akademii Nauk – Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej w Powsinie. Wokół okazu botanicznego w Parku Etnograficznym nad Węgorapą utworzono „Herbarium Helwinga” z roślinami którymi leczył słynny pastor botanik, i które uprawiał w ogrodzie.
W roku jubileuszu 450-lecia nadania praw miejskich od 4 kwietnia 2021 r. doświadczamy wielkich atrakcji, które wpisują się w huczne obchody urodzinowe Miasta Węgorzewa jak i „do naszej wspólnej historii, którą będą odczytywały kolejne pokolenia mieszkańców miasta” powiedział burmistrz Krzysztof Kołaszewski.
W parku miejskim im. Jerzego Andrzeja Helwinga zasadzony zostanie jeden z najosobliwszych krzewów świata – helwingia japońska Helwingia japonica. Nazwa rodzajowa tej rośliny upamiętnia pastora, wybitnego botanika i lekarza Jerzego Andrzeja Helwinga (1666-1748), który od urodzenia, żył i pracował w naszym mieście, a wprowadził ją do świata flory profesor historii naturalnej, botaniki Karol Ludwik Willdenow (1765-1812). Helwingia to prawdziwy unikat wśród roślin, spotykany wyłącznie w największych ogrodach botanicznych i nielicznych szkółkach komercyjnych.
Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie pozyskało helwingię w 2019 roku z Ogrodu Botanicznego Polskiej Akademii Nauk – Centrum Zachowania Różnorodności Biologicznej w Powsinie. Helwingia zaaklimatyzowała się, a obok niej w Parku Etnograficznym nad Węgorapą utworzono „Herbarium Helwinga” z roślinami którymi Helwing leczył i uprawiał w ogrodzie.
10 listopada o godz. 10.00 w Parku Helwinga, okaz botaniczny zostanie posadzony przez dyrektor Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie Magdalenę Górniak i burmistrza Węgorzewa Krzysztofa Kołaszewskiego.
Zapraszamy!